sobota, 5 maja 2012

Niech zgadnę, wyziębnięta siedzisz przed komputerem z kubkiem gorącej herbaty, czekasz na wiadomość od niego. wyobrażasz sobie jego słodki uśmiech i zastanawiasz się gdzie i z kim jest. i co robi. zgadłam?


Hejo Pyszczki, ta notka będzie krótka.. Jestem zmęczona, i zaraz idę wziąć kąpiel, jutro idę znów na mecz. Dzisiejszy dzień zaliczam do udanych, a wam jak minął dzień ? Mimo, że widziałam Damiana- to już nie czuję do niego to co wcześniej. A co do jutra, miejmy nadzieję że ten dzień, także będzie udany. I wiecie co? Nie warto wchodzić dwa razy do tej samej rzeki.. Z perspektywy czasu wiem, że to co odwaliłam ostatnio jest żałosne i śmieszne. Idę, dobranoc.

Przyjaciele, dzięki nim dajemy radę!

Friends- Nauczę Cię żyć.. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz