Wiesz.. Chyba potrzebuję jakiejś zmiany w życiu. Muszę posmakować czegoś nowego.. Czegoś co sprawi, iż nie zatrzymam się w miejscu, lecz będę szła ku przyszłości. To co się dzieje obecnie mnie męczy. Nie mam chwili wolności, spokoju.. Z resztą czy kiedykolwiek to miałam? Cały czas byłam pod wpływem innych ludzi, nagle wszystko się zmienia i chcę zaczerpnąć, poczuć coś nowego.. Czy to naprawdę coś złego, gdy mam własne plany, marzenia i ambicje?

Cześć Kochani.. Nie wiem, czy dziś wyjdę z domu. Napisał do mnie były przyjaciel, no i nie powiem trochę pogorszyło mi to humor, ja nie wiem co mam zrobić żeby przestało mnie do niego ciągnąć. Najgrosze, że ciągnie mnie do niego pomimo, że zwyzywał mnie [ np. Suką, tępą dziewczyną, idiotką] Może, Wy wiecie co mogłabym zrobić, żebym dała radę żyć bez jego ingerencji? Jestem w kompletnym szoku, że mi napisał. A Napisał tylko, żebym przestała go odczepiać na Fejsie. -,- Dziewczyny, ratujcie.. :< Idę po coś na uspokojenie. Czekam na rady. :c

Dokładnie.

Pezet- Nieważne.