niedziela, 25 marca 2012

Nie wiedziała jak to wytłumaczyć. Podczas dnia, w świetle słonecznym tryskała energią, zarażała śmiechem. To ona pocieszała innych, mówiła że będzie dobrze. A gdy tylko słońce chowało się za horyzont, chęć do życia gasła. Radość wypalała się. Mina stopniowo smutniała.. I nie tylko mina, bowiem cała jej dusza płakała, coś żałośnie w niej krzyczało..

Witajcie Kochani.. Właśnie ściągam sobie muzykę, i uczę się na kartkówkę z Historii. Mniej więcej 2 godziny temu pisałam z przyjaciółką mojego Damiana, która oznajmiła mi że Damian powiedział jej iż nie jest ze mną.. Czuję się kijowo, ale co mnie nie zabije to rozpierdoli psychicznie. Dam radę, obiecałam mu to- dotrzymam obietnicy. Ciekawa jestem, czy jutro będę miała jakiś miły gest w szkole? :} Poprzedni blog był raczej dla jednej osoby, za to widzę iż wiele osób czyta ten blog :) Jest mi bardzo miło, ale bardzo cieszy mnie fakt że są osoby które interesuje moje życie :) Jutrzejszy dzień zapowiada się nijako, nie wiem czy pójdę do szkoły. Bo czuję się kijowo : x Mam nadzieję, że spotkam Damiana i mi to wyjaśni.. Szczerze? Nie wierzę, że Damian mógłby coś takiego powiedzieć. Miłej nocy Kochani, Domi idzie wgrać piosenki i słuchać muzyki.   ♥

Jula  feat Dzyro - Za każdym razem <3 !
Damian, kocham Cię. 
 ♥

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz