wtorek, 27 marca 2012

Życzę mu szczęścia. Kiedyś znajdzie kogoś lepszego ode mnie, będzie miał dom, kochającą żonę i dzieci, tak jak chciał. O mnie zapomni, jak o najzwyklejszym śnie. Mam nadzieję, że przestanie robić to gówno, które go niszczy. To nie to, że przestałam go kochać. Mieli rację, niszczymy się, to się nie uda. Nie potrafimy żyć razem. Więc wybacz, ale muszę odejść, dla Twojego dobra. I nie, nie zapomnę, nigdy.

Hej ^^ Właśnie wróciłam do pokoju, gdyż byłam na dole i oglądałam ,, Julię " Lubię takowy serial.. Dziwnie się czuję, czuję pewnego rodzaju pustkę- która zżera mnie od środka. Ja wiem, że będę szczęśliwa w momencie w którym Damian będzie szczęśliwy, jestem załamana i rozbita.. Szczerze? W nocy nie wiele spałam, przepłakałam większość nocy.. Ja wiem że nie powinnam, ale to co się ze mną dzieje jest nie do ogarnięcia.. Co prawda w poprzedniej notce dawałam radę, ale to co się dzieje coraz bardziej mnie boli..  Jak na razie wpierdzielam czekoladę, z nadzieją że mi pomoże.. Noo nic, idę obejrzeć jakiś Film.. I wiecie co? Ten cytat pasuje idealnie do mojego życia ,, Ważne jest, aby pozwolić pewnym rzeczom odejść. Uwolnić się od nich. Odciąć. Zamknąć cykl. Nie z powodu dumy czy słabości ale po prostu dlatego, że na coś już nie ma miejsca w Twoim życiu. "  Czółko! ;*

Jula- Tamten dzień.. 
<-♥->

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz