wtorek, 10 kwietnia 2012

Chyba czas odpuścić. Wątpię, że kiedykolwiek będzie możliwość powrotu. Trzeba zmierzyć się z tym i spróbować zapomnieć. Ale jak? Na pewno będzie ciężko, bo nadal kocham. To jest najsilniejsze uczucie tkwiące we mnie. Ale co zrobić? Jego już przestałam interesować, nie pisze. On odpuścił, więc i ja nie mogę żyć złudną nadzieją, bo sama nic nie zdziałam.

Hejo Kochani. Właśnie czytam streszczenie lektury, i zaraz muszę iść się poduczyć na Angielski wrrr ;x Ale mamy już wtorek jeszcze 3 dni i piątek, a później weekend! Co do jutra, mam luźne w miarę lekcje- gdyby nie Angielski i Polski. Ostatnio zauważyłam, że wiele z Was przeżywa zawody miłosne, kochane Damy radę- teraz jest tragicznie, ale będzie dobrze musi być. Ta notka, nie jest długa bo na serio nie mam czasu i głowy. Odezwę  się później. Papa ; *

piękna dziewczynka..

Hifi Banda- Mieli być tu.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz