Hejo Kochani. Nie bardzo mam czas teraz by pisać notkę, bo święta- świętami ale mykam na miasto. W nocy miałam kolejne ataki- Koszmarów. W któryś dzień muszę iść do Apteki z mamą, po jakieś leki na to. I miejmy nadzieję, że mi to minie. Dziś jestem kompletnie rozbita, idę do Damiana oddać mu pierścionek. Kiedyś gdy byliśmy parą i byliśmy szczęśliwi, dał Go i się oświadczył, mimo iż młodzi jesteśmy. :) Dodał też, że dostał Go od babci i miał Go dać tej jedynej, cóż.. ja mam go przy sobie cały czas, w szkole i w domu na palcu jest :) Dziś idę się z nim pożegnać, i oddać mu rzeczy, skłamię że Go nie kocham. Tylko dlatego, że on znajdzie kobietę swego życia, a ja nie mogę przy nim być. Kochani! ;* Wiem, że źle postępuję kłamiąc Go, ale to On mnie nie chce, on mnie oszukuje i ignoruje. Przepraszam, muszę! Dam znać później, co i jak. Baaaj ; *
![]() |
przepięknie wyglądają. |
Słoń- Love forever.
,, zakochana para której nikt już nie widział więcej,
został tylko napis - Love forever " pod ich zdjęciem!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz